Kłamca kontra ciota – debata prezydencka w pigułce

spidermanDługo się zbierałem do jakiegoś podsumowania najświeższej debaty prezydenckiej… nie żebym zwykle był sumienny i zawsze wszystko robił od ręki, ale tym razem niechęć do komentowania tego cyrku osiągnęła poziom dotąd mi nieznany i musiałem się z tym wszystkim „przespać”, żeby w ogóle mieć jakiekolwiek chęci do podejmowania tego tematu.

W efekcie, tak jak oglądanie tego teatrzyku sprawiało mi prawdziwy ból („bul”?) i przez całość przebrnąłem na 4 raty (oglądałem dopiero w poniedziałek rano na stronie TVP), tak teraz przelanie swoich wrażeń na wirtualny papier leci jak krew z nosa. Czytaj dalej „Kłamca kontra ciota – debata prezydencka w pigułce”