Ostatnie dni to wielka wrzawa medialna związana z projektami zmian w prawie aborcyjnym. Zewsząd bombardowani jesteśmy informacjami na ten temat, a wokół całej sprawy narosło sporo mitów oraz pojawiło się dużo niedomówień i kłamstw. Jako że medialna manipulacja jest czymś co mnie we współczesnym świecie mocno odrzuca zwyczajnie wkurwia i obrzydza, tym wpisem chciałbym się z nimi raz a dobrze rozprawić.
Jednak najbardziej obrzydliwe w tej całej sprawie jest to, że debata w sprawie tak delikatnej, intymnej, dla wielu ludzi również traumatycznej, odbywa się na zmianę przy jazgocie: albo głupich pizd nie mających pojęcia przeciw czemu protestują, albo chorych pojebów srających zdjęciami martwych płodów bez głów na lewo i prawo robiąc z tego argument. Dla dobra ludzkości, zabijcie się wszyscy… a teraz do rzeczy.
Czytaj dalej „„Do abordażu!” – słów kilka o zamieszaniu wokół aborcji”